Cześć, mam na imię dominika

Kim jestem? Jestem ciocią z warkoczem. Tak często mówią o mnie dzieci, które wracają do mojego studia na kolejne sesje.

Jestem fotografem. Specjalizuję się w fotografii rodzinnej, dziecięcej, ciążowej a moją największą pasją jest fotografia noworodków.

Dla Ciebie mogę stać się łapaczem chwil, marzeń, snów...

Firmę prowadzę od 2017 roku. Ale fotografią interesuję się od wczesnych lat szkolnych, kiedy to w ręce wpadł mi stary Zenit taty. Stopniowo, rok po roku, z przerwami, upadkami, miłością i złością, szłam do przodu, rozwijałam się, uczyłam, czytałam i praktykowałam. Z pomocą bliskich i ich mocnymi słowami wsparcia - dziś jestem tu dla Was - by patrzeć sercem i sercem zapisywać na papierze Wasze wspomnienia.

A prywatnie? Prywatnie jestem zakochaną żoną, dumną mamą Stasia i właścicielką psa. Tak, tak, mam psa choć czasami nie mieści mi się to w głowie.

Czas wolny to mój największy skarb. Lubię czuć na skórze ciepłe promienie słońca podczas wiosennych wypraw w góry. Lubię wiatr we włosach podczas wycieczek rowerowych. Lubię wodę i żagle wypełnione wiatrem. Lubię charakterystyczny zapach jesieni i szeroką paletę barw, którą oferuje. Lubię zimowe szaleństwo na śniegu.

Kocham wspólny czas z rodziną i samotne chwile z książką i kubkiem zielonej herbaty.

fotografia którą
wykonuję

jeden z moich ulubionych cytatów

"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń." - Jan Paweł II