
Na granicy miast Zabrza i Gliwic jest las. Las, który znam od dziecka: przejażdżki rowerowe, zimowe spacery. To właśnie tutaj postanowiłam zrealizować zdjęciową sesję Doroty, która w ten właśnie sposób postanowiła spełnić swoje życzenie z okazji Dnia Mamy. A że jej chłopaki to dwa gagatki – leśny plener wydał mi się idealny, by zarazem pokazać...