Pamiętasz? Pamiętasz jeszcze ten niesamowity dzień? Było ciepło czy padał deszcz? Pamiętasz to poruszenie od samego ranka, a potem odświętny strój – Twój był najważniejszy! I wszyscy, całą rodziną wyszliście do kościoła, by wziąć udział w tym wielkim święcie.
Ja pamiętam 🙂
Z rana obudziła mnie mama. Biała skromna sukienka już wisiała na wieszaku i czekała na mnie. Ale najpierw ciocia mnie uczesała i wpięła we włosy biało zielony wianek. Po małym śniadaniu mogłam założyć mój strój a potem już była procesja wejścia do kościoła i rozpoczęła się ceremonia I Komunii św. Skupienie, radość, pewna obawa… Na wyjściu z kościoła lał deszcz i wszyscy uciekliśmy do domu 😉 A kilka dni później tata zabrał mnie, mamę i brata do fotografa. Tak – pamiętam to do dziś. Pierwszy raz szłam do prawdziwego studia fotograficznego. Pamiętam tła, pozycje, ujęcia indywidualne i z rodziną. A zdjęcia? One do dziś przypominają i przywołują te wspomnienia – wspomnienia Dnia I Komunii św.
Dziś stoję po drugiej stronie aparatu i to ja daję szansę zatrzymania wspomnień na papierze. I choć w moim studiu również wiszą tła fotograficzne, to sesje komunijne najbardziej lubię wykonywać w plenerze. Spytasz dlaczego? Bo to maj, przyroda budzi się do życia, wszystko ma świeże kolory, zachwyca, rozkwita. Czy to nie idealne tło dla zdjęć Waszych dzieci, oddające dokładnie ich naturę?
Gdzie wykonuję plenery komunijne? To zależy głównie od Was. Czasami sesja odbywa się w obrębie restauracji, w której rodzina podejmuje gości. Pracuję wówczas w ogrodzie, który stanowi otoczenie sali. W takich sesjach często uczestniczą również obecni na przyjęciu goście.
Sesja zdjęciowa może się jednak odbyć również w innym dniu. Wówczas spotykamy się w parku lub na łące. Takie miejsce mogę zaproponować Wam ja, lub to Wy możecie wskazać miejsce, w którym lubicie spędzać wolny czas i gdzie chcecie wykonać zdjęcia.
Jedno jest pewne – zdjęcia pozostaną z Wami na zawsze i będą przywoływać piękne wspomnienia!
